Szósty, a zarazem ostatni dzień naszej mobilności był nie mniej aktywny jak poprzednie. Rano wszyscy zwarci i gotowi wyruszyliśmy do jednej z kamienic, w której wynająć mieszkanie mogą tylko osoby po 69 roku życia. Tam spotkaliśmy się w celu udzielenia wywiadu z wydawczyniami kwartalnika dla seniorów mieszkających w Malmö „Vi tillsammans „. Panie były bardzo ciekawe, jak wygląda życie osób starszych w Polsce i jak to się stało, że grupa polskich seniorów znalazła się w Malmö. Nasi seniorzy chętnie dzielili się spostrzeżeniami na temat swojej codzienności oraz porównywali ją do codzienności szwedzkiej. Po wywiadzie mieliśmy małą sesję zdjęciową do przyszłego artykułu, a potem mogliśmy udać się na ostatnie zwiedzanie miasta.
Czasu nie było wiele w porównaniu do planu, który wraz z seniorami chcieliśmy wykonać, ale wszystko ułożyło się po naszej myśli. I tak mieliśmy przyjemność zjeść obiad w murach zamku Malmöhus, zwiedzić Muzeum Techniki i Żeglugi Morskiej oraz odebrać certyfikaty za udział w grupowej mobilności realizowane w ramach projektu „Senior otwarty na świat”.
Po tak aktywnym maratonie wróciliśmy po nasze bagaże do hotelu i pojechaliśmy na lotnisko, aby pomachać z góry miastu Malmö na do widzenia.
Mobilność ta była dla wszystkich dużą dawką aktywności fizycznej oraz niezapomnianym przeżyciem, które pozostanie w naszych wspomnieniach na zawsze.