DZIEŃ IV – Szwedzkie centrum seniora

Czwartego dnia z rana osoby chętne wybrały się na spacer nad szwedzkie morze, aby przejść się po molo, zażyć słonecznych kąpieli oraz zobaczyć popularną
w mieście saunę znajdującą się na morzu, po której skorzystaniu można od razu schłodzić się  w zimnym Bałtyku.

Po spacerze spotkaliśmy się całą grupą w centrum seniora Tuppen, aby usłyszeć parę słów o miejscach takie jak to od Pani Mii – pedagoga osób starszych oraz Aniki – koordynatora dbającego o przystosowanie otoczenia dla lepszego życia seniorów. Szwedzkie centra seniora to miejsca, gdzie każdy z seniorów może znaleźć coś dla siebie. Ich głównym zadaniem jest budowanie szans na godne starzenie się, promowanie aktywnego i zdrowego trybu życia bez względu na klasę społeczną, narodowość itp. Centra te służą temu, by osoby starsze nie czuły się samotne. Zajmują się one również poszukiwaniem seniorów, którzy jeszcze nie wiedzą o istnieniu tych centrów i zachęceniu ich do skorzystania z proponowanych przez nie aktywności.

W samym Malmö jest aż 10 takich centrów! Każdego miesiąca odwiedza je ponad 7 000 osób. W każdym z nich organizowane są różne cykliczne aktywności oraz pojedyncze wydarzenia takie jak np. koncerty, konferencje itp. Co 3 miesiące wydawany jest kwartalnik „Vi tillsammans” (PL „My razem”) , w którym wszystkie zajęcia oraz atrakcje przewidziane na najbliższe 3 miesiące są rozpisane w przygotowanym planie w samym środku gazety – tak aby łatwo było go wyrwać i zawsze mieć pod ręką. Jeśli jakiegoś rodzaju aktywności nie ma, a któryś z seniorów wyraziłby chęć stworzenia konkretnych zajęć – daje się mu taką możliwość. Jeśli przykładowo zbierze się grupa 15 osób chętnych na wycieczkę– organizuje się ją.

Naszym polskim seniorom bardzo spodobało się to, jak wiele aktywności proponowanych jest emerytom mieszkającym w Szwecji i z iskrą w oczach jednomyślnie stwierdzili, że w naszym ojczystym kraju mogłoby być tak samo, a ludziom starszym żyłoby się lepiej.

Wieczorem każdy miał czas wolny. Część grupy spędziła go na odpoczynku w hotelu, część na szukaniu odpowiednich pamiątek dla najbliższych, a jeszcze inna na szukaniu restauracji z lokalnymi przysmakami. Wszyscy byli bardzo usatysfakcjonowani chwilą dla siebie i możliwością regeneracji na kolejny aktywny dzień.